Jamnik dlatego jest tak długi, ponieważ będzie pomagał w zwalnianiu tempa mowy i nauce prawidłowej fonacji.
Jeżeli się nie szyje, można takiego jamnika wydrukować i też będzie fajną pomocą na zajęciach :)
Ja jakoś te jamniki darzę jednak szczególną sympatią ;)
Wykrój na jamnika, trzeba go oczywiście przedłużyyyyć!
Słodziak, ja bym z nim spała:))
OdpowiedzUsuń:D dzięki, faktycznie wyszedł taki przytulaśny.
UsuńA można to cudo jakoś kupić?
OdpowiedzUsuńOn jest w miarę prosty do uszycia :) Ja szyję już tylko dla siebie do gabinetu.
UsuńJaki pięęęknie dłuuugi! Śliczny, wiesz, że ja wielką estymą i miłością darzę Twoje zabawki.
OdpowiedzUsuńWiem, wiem i baaardzo mnie cieszy :) dzięki piękne Hanusiu!
UsuńCzadowy! I zdecydowanie sympatyczniejszy niż te wszystkie anorektyczne Tildy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :) do szycia chudych Tild nie mam cierpliwości :D
UsuńJamnik jak prawdziwy :)
OdpowiedzUsuń:D dzięki!
UsuńSuuper :):) Bardzo lubie Twoje szyjatka :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to czytać :) pięknie dziękuję Aguska!
UsuńBardzo sympatyczny zwierzaczek :)
OdpowiedzUsuńdobrze mu z pysia patrzy :) i dzieciaki bardzo go lubią!
Usuńdziękuję bardzo!
O tak bardzo sympatyczny :) Do przytulania :)
OdpowiedzUsuńWyszedł faktycznie przytulaśny i czasami jest problem na końcu zajęć z rozstaniem się z nim :)))
UsuńDzięki!
Słodki jest, bardzo sprawnie idzie Ci szycie zatem :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńAle długaśny i słodki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) długaśny, żeby łatwiej było dzieciom roooozciągaaaać słowa :D
UsuńJaki cudny!
UsuńJaki cudny!
OdpowiedzUsuń