Strony

piątek, 20 grudnia 2013

Nauczyłam się...


 Robić myszy na szydełku ;D


I poprawiłam sobie humor przy okazji, ponieważ nauczyłam się czegoś nowego, a stanowiącego dla mnie sporą trudność.
Jeszcze niedawno potrafiłam na szydełku zrobić kawałek prostokąta, tym bardziej jestem z siebie zadowolona. Dodatkową satysfakcję daje to, że dla ślepawego dyslektyka dłubanie w oczkach dzianiny wyglądających tak samo i zlewających się w jedno, wykonanie takiej prostej maskotki stanowiło wyzwanie :)
Mysz znalazłam tutaj:   http://www.amigurumitogo.com/2013/11/how-to-crochet-mouse-video.html

Ps. bardzo się cieszę, że mysz się Wam podoba :) zanim powstała od początku do końca, prułam i zaczynałam jeszcze raz i tak w kółko. Najgorsze było i jest dla mnie to liczenie oczek.
A pierwszą rzeczą jaką udało mi zrobić na szydełku miesiąc temu to było cud - etui na telefon ;))
Jeżeli chcę się czegoś nowego nauczyć, to wiem, że będzie to wymagało czasu i cierpliwości żeby powtarzać, powtarzać i jeszcze raz powtarzać, aż się uda. Ot, taki stary, dobry sposób myślenia. Szczególnie dla takich jak ja - średnio zdolnych, ale bardzo upartych :) A ile mam radości, kiedy faktycznie czegoś się nauczę!

31 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. no bardzo dziękuję :) a po myszy jeszcze bardziej podziwiam Twoje zdolności do dziergania!

      Usuń
  2. No tak, kolejna zabawka do zakochania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dzięki Hana
      jeszcze zrobiłam taką turkusową i tamtą moje dziecko nastoletnie od razu przytuliło :))

      Usuń
  3. No gratulacje! Ja na razie mam za sobą rękawiczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję :) mnie się marzy jeszcze czapka.

      Usuń
  4. Ale piękna!!! GRATULUJĘ:) I to pierwsza mysz....? Nie wierzę:) wygląda jakbyś miała wielką wprawę w ich robieniu:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słowo! pierwszą rzeczą jaką zrobiłam było to etui na telefon w zabójczych kolorach :)))

      Usuń
  5. Słodka:) ...ja na szydełko jeszcze nie dam się namówić....:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak jak ja na druty :)) szydełko jest fajne, bo małe i bezpieczne :))

      Usuń
  6. Jeju, jaka śliczna mysza!!! Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wygląda na brak wprawy, wygląda bezbłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ile razy ja ją prułam i zaczynałam jeszcze raz! bardzo dziękuję :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. bardzo, bardzo dziękuję :) jednak sukces zawdzięczamy, mysz i ja, świetnemu tutkowi, dzięki któremu mogłam ją zrobić.

      Usuń
  9. No proszę i od razu taka elegancka myssz:) ja przez 20 lat poza pół śłupek nie wyszłam. Mysz przystoja i eligancka^^
    Wszystko zależy od stopnia upartości..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mysz jest właśnie z półsłupków :))) próbowałam robić szalik jakim eliganckim wzorem, ale to już nie na moją pustą łepetynę, pierdzieliły mi się te wszystkie kombinacje. I żebyś wiedziała, że się uparłam jak osioł, że się nauczę robić zabawki i już :)

      Usuń
  10. Cudowna myszka :-) Cieszę się razem z Tobą :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale zajebiaszcza mysz!!!!! Ależ jesteś zdolna, nie tylko cierpliwa, a przede wszystkim Ci się chce!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się te zabawki spodobały, dlatego się tak uparłam :D Poza tym przypomniałam sobie przy okazji, że jak się uprę to mogę sporo, a dawno już o tym zapomniałam i w większości przypadków odpuszczałam sobie.
      Dzięki śliczne.

      Usuń
  12. Ech zdolna jesteś " bestyjka " w miesiąc takie postępy.. ale co ja się tu dziwię te modele zwane Ewa tak mają ...hiiiiii :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pewnie, że Ewy to super babki :)
    To się robi półsłupkami, i cały myk polega na tym, żeby dobrze policzyć oczka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dawno nie zaglądałam do Ciebie a tu takie zmiany. Szydełkujesz znakomicie trudno uwierzyć że robisz to od niedawna...

    OdpowiedzUsuń
  15. Super! Świetna! Od razu zapragnęłam taką zrobić:)
    Do tej pory robiłam takie prostsze robótki i trochę się jednak tej myszy obawiam... Ile czasu ci zajęła? I ile ona ma cm wysokości?

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że mnie odwiedziłeś. Miło mi będzie, jeśli zostawisz komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...