Zaczęło się od tego, że nie miała bidulka piórniczka ;))) na ołówki, kredki i resztę sprzętu rysowniczego.
A jak jest piórniczek, to od razu łatwiej o torbę ;)
Tak powstał komplet dla siostry:
Przy okazji: dziś poznałam dwa bardzo fajne blogi :)
http://gracini.blogspot.com/
http://domowy-recykling.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się, że mnie odwiedziłeś. Miło mi będzie, jeśli zostawisz komentarz :)