Strony

piątek, 4 stycznia 2013

Ta krowa jest uszyta dla pieniędzy. Psina zresztą też!

Krowisia jest uszyta owszem, dla pieniędzy.  Psiak także.
Pieniądze nie będą jednak dla mnie a dla zwierzaków.
Dla zwierzaków  objętych opieką Fundacji "Dom Tymianka"
http://pelnialatawdomutymianka.blogspot.com/
Niedawno Kretowa z Wiejskoczarodziejsko napisała w poście "Spójrzcie tu, komu psy miłe"
o zwierzakach, które potrzebują pomocy.
W komentarzach  zgadałyśmy się można coś poszyć i zrobić, żeby to później opchnąć za sensowną kasę.
Napisałam że chętnie poszyję zwierzaki-szmaciaki.
Jak napisałam tak zrobiłam.
Teraz tylko trzeba to zorganizować sensownie i może chociaż na paczkę karmy szmaciaki zarobią.
Jak ktoś wpadnie na pomysł jak to zrobić, piszcie!
Jakby dało się to fajnie zorganizować to mam już pomysł na torby.





I na koniec akcent optymistyczny.
Niektóre bidy ze schroniska kończą tak:


Krówkę znalazłam tutaj.
Rosjanki tworzą przepiękne zabawki. Tylko ten alfabet jest do bani.
Nabyłam nawet książkę z gramatyką rosyjską, żeby sobie coś przypomnieć, ale obeszło się bez większych sukcesów edukacyjnych. Dobrze na blogach królują zdjęcia.
Psina jest tildowa oczywiście.
Oczywiście uwolniłam przy okazji tkaniny :)

37 komentarzy:

  1. Ale piękne! a ten pies - cudo, a ta krowa i te jej buty - suuuper!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zwierzaki cudne :)
    dobrze żeby się udało, trzymam kciuki mocno!
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym razem nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :*

      Usuń
  3. Świetna krówcia :) a piesio przypomina mi bajkę Piesek w kratkę ... a jeżeli chodzi o rosyjskie strony czytam tylko przez translator googlowy, kanciasto tłumaczy ale zrozumieć można. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ogromne :) już mi dziecko pokazało translator :))) ale nie wszystkie strony mają.

      Usuń
    2. to się powymądrzam otwierasz translator o tu translate.google.com W lewym okienku ustawiasz język najlepiej żeby sam wyszukiwał czyli wykryj język w drugim okienku ustawiasz j.polski w lewe okienko to dużaśne kopiujesz adres strony i klikasz tłumacz ... cała strona się tłumaczy mało tego możesz ją przewijać i korzystać z gadżetów... się powymądrzałam ale ktoś kiedyś pokazał mi jak toto działa :D
      Pozdrawiam i udanych tłumaczeń życzę.

      Usuń
    3. A to dzięki ogromne, tym razem ja zaskoczę mojego dzieciaka, że wiem coś więcej niż ona :)

      Usuń
  4. Ależ przepiękne są Twoje zwierzaki!
    Wiesz może, czy do Ori wystarczy wysłać zdjęcia, czy fizycznie przedmiot trzeba? Wysyłałam kiedyś poduchę i jakieś biżuty, ale może teraz zasady się zmieniły. Mogłybyśmy sprzedać na Allegro, ale nie wszyscy mają tam konta, poza tym wydaje mi się, że to zginie w tej tam powodzi wszystkiego. A z kolei aukcja charytatywna na Allegro to jest cały kołowrót i trwa. Sklepik Ori wydaje się najsensowniejszy, bo wszystko znajdzie się w jednym miejscu, a my możemy "rozpychać" link i żebrać po znajomych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj napisałam do Ori z prośbą o podjęcie decyzji.
      Sklepik Ori to świetny pomysł :)
      Hana cieszę się, że Tobie i Kretowej, jako inspiratorkom całego zajścia, zwierzaki się podobają :)

      Usuń
  5. Czy mogą komuś się nie podobać??? Więcej wiary w siebie - jak rzekła do mnie Mika u Kretowatej! Cały czas po głowie chodzi mi jakaś aukcja, bo więcej kasy można wyrwać. Tylko gdzie i jak? Na pewno potrzebne są jakieś zgłoszenia i inne dyrdymały, bo zaraz ktoś się przy....y. Z drugiej strony wiem, że do 3 tysięcy można zarobić (np. przedszkole na kiermaszu - mamy sprzedawały swoje wyroby) spoko bez cyrków. Prawnika!!! Odezwij się Prawniku!!! I jeszcze nie wiem, gdzie ta aukcja miałaby się odbyć?

    OdpowiedzUsuń
  6. A może zrobić taką aukcje w komentarzach np. w sklepiku Ori czy na FB. Kto wygra prześle potwierdzenie przelewu na konto Fundacji i dostanie wylicytowaną rzecz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem za, tylko ktoś musiałby nad tym czuwać. Na FB mnie nie ma i raczej nie będzie, chyba, że coś mnie zmusi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Poczekajmy na razie na odpowiedź Ori.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna akcja, wieczorem doczytam szczegóły. Ja nie ogarniam zbytnio tematów aukcji, ale z chęcią tildowego psiaka uszyję i przeznaczę na ten cel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ogromne :) Zobaczymy tylko co zdecyduje Ori z Tymianka.
      Ja pomyślałam, że po prostu dam ogłoszenie, że sprzedam tylko kasę trzeba będzie przelać na konto Fundacji, a do mnie podesłać potwierdzenie przelewu i już.
      I może to będzie najwygodniejsze rozwiązanie

      Usuń
  10. Piękne zwierzaczki na szczytny cel:)Oby się udało:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny pomysł, życzę aby się udało!!! MG

    OdpowiedzUsuń
  12. Krówka jest fantastyczna! :) Piesio również :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że się podobają i dzięki za odwiedziny :)

      Usuń
  13. Ale odjazdowa krowa! :) Nie przepadam za maskotkami, ale Twoja krówka jest naprawdę fantastyczna. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej dziękuję, i cieszę się, że zostaniesz na dłużej :)

      Usuń
  14. Bardzo dobry pomysł trzymam kciuki aby wszystko wyszło tak fajnie jak zabawki:)))♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ogromne, ja też ma nadzieję, że się uda :)

      Usuń
  15. Śliczna ta krówka i piesek też:))) Ori się ucieszy:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) żeby tylko udało się je sprzedać :)

      Usuń
  16. Eduszko, Spróbowałabym sprzedać Twoje szmacianki, zwłaszcza krówkę i psa. Gdybyś mogła określić cenę (wiadomo, że co łaska, może wyszarpnie się więcej, ale trzeba by określić jakiś minimalny poziom cenowy, wtedy można zaznaczyć " nie mniej niż...") i wymiary mniej więcej. Co o tym myślisz?

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie mam bloga, ale mam koleżanki, a one mają dzieci i wnuki w stosownym wieku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) jeszcze szyję następne rzeczy, dzisiaj wieczorkiem zrobię post z kolejnymi zdjęciami. Podam ceny minimalne do każdej rzeczy. Krówka będzie za minimum 4o zł. Psiak minium za 20 zł.
      Ps. Hana jesteś kochana :) Ciebie i Kretową na prezydenta - obie! :)

      Usuń
  18. Prezydenturę zostawiam Kretowatej! Już to kiedyś z Nią uzgodniłyśmy, ja chcę być ministrą, ale zapomniałam, jakie ministerstwo wybrałam. Jakieś takie ds. psów i kotów. To czekam na post i zacznę żebrać po koleżankach.

    OdpowiedzUsuń
  19. Acha, i jeszcze może napisz z jakiej są uszyte tkaniny, wiesz, przy małych dzieciach to ważne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiem od czego zacząć.Jesteś wspaniałym człowiekiem z wielkim serduchem,który tworzy cuda;)
    Dopisuję się do obserwatorów i będę reklamować Twojego bloga i twoje akcje.
    Pozdrawiam cieplutko Ilona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak miłe słowa :) Co do tworzenia cudów jest wiele dziewczyn tworzących dużo piękniejsze rzeczy a moje to takie tam szmaciaki - zwierzaki. Bardzo się cieszę, że będziesz do mnie zaglądać regularnie i ogromne podziękowania za reklamę :)

      Usuń
  21. Wskoczyłem na tego bloga całkiem niezamierzenie, ale okazało się, że można prowadzić go w sposób zachecający do czytania. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że mnie odwiedziłeś. Miło mi będzie, jeśli zostawisz komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...