Od dawna miałam ochotę na rozbudowanie zajęć z dziećmi o
zabawę w teatr. Różne były próby stworzenia takiego teatru w gabinecie i różne
też skutki. Ostatnio najlepiej sprawdziło się zrobienie małej sceny z kartonu.
Dla mnie w pracy z dzieciakami taka forma zabawy daje ogromną ilości
możliwości. Wykorzystuję ten sposób pracy od zajęć z zakresu nauki poprawnej
artykulacji po terapię niepłynności. Szczególnie przy terapii niepłynności
teatrzyk jest dla mnie niezastąpiony. Przecież to nie dziecko uczy się np. przedłużania
samogłosek, zwolnienia tempa mowy, delikatnego startu mowy tylko postacie
biorące udział w naszych przedstawieniach. Dzieci uczą się potrzebnych
umiejętności po to, aby przedstawienie dobrze wypadło, a nie dlatego, że
pracujemy nad niepłynnością. Dzieciaki przede wszystkim chcą w takiej zabawie
mówić i jeszcze dobrze się przy tym bawią. Znika nieśmiałość i lęk przed
mówieniem.
Jest to także dużo skuteczniejsza metoda zajęć przy
wywoływaniu i utrwalaniu prawidłowo realizowanych głosek.
Ponieważ część elementów powstaje na bieżąco w trakcie zajęć
dziecko zabiera je później ze sobą do domu i chętniej utrwala wiedzę
zdobytą na zajęciach.
To właśnie efekt pracy na zajęciach, do zabrania ze sobą do domu:
Całość powstała ze starego kalendarza i gazety dla dziewczynek, którą moja młoda klienta Zosieńka sama wybrała z całego stosu. W trakcie zajęć utrwalałyśmy tym razem szereg sz,ż,cz,dż korzystając z różnych wierszy.
A to lalki wykonane przez Zosie z butelek pet, do większej wersji
teatralnych szaleństw, ponieważ był też etap przerabiania drewnianego
regału na scenę :) Prawda, że lalki są niezwykłe?
Jeżeli Twoje dziecko nie wymaga pomocy logopedycznej, jestem
przekonana, iż zabawa przy tworzeniu teatrzyku także da Wam możliwość fantastycznie
spędzonego z dzieckiem czasu. Wspólne tworzenie, a później zabawa podczas przygotowanych
przedstawień na pewno bardzo się dzieciakom spodoba. A co najważniejsze zabawa w teatr kształtuje w
dzieciach wrażliwość i wyobraźnię. Przełamuje lęki, buduje poczucie własnej
osobowości, kształtuje i pielęgnuje poprawną artykulacje, rozwija intelekt. Rozwija
także pamięć wzrokowo-słuchową poprzez wielokrotne czytanie i powtarzanie
tekstów. Zanim dziecko wystąpi musi nauczyć się swoich kwestii na
pamięć. Efektem jest poprawa komunikacji werbalnej.
Jest to także świetny sposób na zainteresowanie dzieci klasyką
literatury dziecięcej a także tekstami współczesnymi.
Do zrobienia sceny i postaci potrzebujemy jak zwykle
kartonu, kleju, kredek, starych kalendarzy i gazet. Zrobiłam jeden teatrzyk na
stałe, z wymiennymi elementami dekoracji przyczepianymi na rzepy. Wykorzystuję
go, kiedy nie mam czasu na wspólne tworzenie z dzieckiem na zajęciach. Kiedy
mam taką możliwość, bardzo dobrze sprawdza się wspólne klejenie i budowanie wszystkiego
od podstaw. Doskonale zdaję egzamin ulubione gazety, z których można powycinać
postacie.
Tutaj elementy są wymienne
Do stabilnego ustawienia wystarczy przykleić z tyłu dodatkowy kawałek brystolu.
Możliwość wyboru "aktorów" ;) i dekoracji jest praktycznie nieograniczona.
Nie tylko dzieciaki świetnie bawią, dorosłemu też ubywa ładnych parę lat i humor się poprawia ;) Udanej zabawy :)
Świetny teatrzyk :) mam w domu 7 latka więc jak pomysł mu się spodoba to zrobimy teatrzyk :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny teatrzyk? Czy mogłaby Pani dokładniej opisać jak go wykorzystać w zajęciach logopedycznych?
OdpowiedzUsuńTeatrzyk to super sprawa. Pamiętam z dzieciństwa takie zabawy, miałam nawet gotowe pacynki:)
OdpowiedzUsuń